O tym, ze prawdziwy facet goli się brzytwą napisał w książce „Ostatnie rozdanie” Wiesław Myśliwski (ciekawscy muszą szukać na własną rękę, cytat nie nadaje się do przytoczenia). I o ile prawdą jest, że prawdziwy facet potrafi się ogolić nawet tępą maszynką- tak już dbanie o trwały zarost wymaga pewnych narzędzi oraz umiejętności i techniki.
Niezbędne są odpowiednie kosmetyki oraz specjalna szczotka- kartacz. Szczotkowanie pobudzi cebulki, poprawi ukrwienie skóry, wyrówna ułożenie włosa. A co z tymi kosmetykami?
Balsamy i olejki zadbają o nawilżenie skóry i zarostu. Pozwolą też łatwiej wypracować pożądany kształt, szczególnie przy długiej brodzie. Wosk to już pełna dowolność w stylizacji- zakręcone, w szpic czy łagodne fale- wąsy mogą przybrać każdy kształt jaki tylko przyjdzie do głowy ich właścicielowi.
Kolejny ważny element to Mr Bear Family szampon do brody. Jego używanie jest różnie oceniane- zwolennicy nie mogą bez niego żyć, przeciwnicy natomiast uważają za zbędny gadżet. Wybór to oczywiście kwestia indywidualna, warto pamiętać, że szampon pozwoli nie tylko na oczyszczenie włosów, ale też nawilży, wzmocni i zagęści zarost, dlatego warto zastanowić się przynajmniej nad doraźnym jego użytkowaniem.